Wpływ mikroelementów na insulinooporność


Źródło: Wimedia Commons.

Stephan Guyenet z http://wholehealthsource.blogspot.com napisał kolejny artykuł o przyczynach insulinooporności. Poprzedni wpis na ten temat dotyczył mózgu, nie był wg mnie zbyt ciekawy więc go pominąłem. Ten jest bardzo ciekawy. Poniżej zamieszczam krótkie streszczenie:

-----------------
Magnez jest ważnym składnikiem wpływającym na wrażliwość na insulinę. Uregulowanie magnezu poprawia wrażliwość na insulinę u diabetyków i nie-diabetyków. Prawdopodobna przyczyna: cukrzyca znacznie przyspiesza zużycie zapasów magnezu.

Żelazo: obniżenie poziomu żelaza może poprawić wrażliwość tkanek na insulinę. Trzeba jednak zachować ostrożność, bo wiadomo, że zbyt niski poziom żelaza również może być szkodliwy. Jeżeli rzeczywiście masz zbyt dużo żelaza, możesz się go pozbyć np. poprzez oddawanie krwi (honorowy krwiodawca). Wykonaj jednak badania.

Polifenole i jedzenie bogate w polifenole zwiększają wrażliwość na insulinę lub utrudniają powstanie insulinooporności u ludzi i zwierząt. Pokarmy, które był badane to:

  • czekolada
  • czarna i zielona herbata
  • owoce jagodowe (berries)
  • cytrusy
  • czerwone wino
  • rozmaite przyprawy
Prawdopodobny mechanizm: wpływ antyoksydacyjny i antyzapalny.

DOPISEK Z KOMENTARZA DO WPISU:
Kwercetyna również zwiększa insulinowrażliwość. 

-----------------


Jako że staram się odnaleźć jak najwięcej pokarmów i suplementów zwiększających wrażliwość komórek na insulinę, mam zamiar przyjrzeć się bliżej kwercetynie.

Co do polifenoli: z pewnością te pokarmy wymienione na liście nie szkodzą, więc warto je jeść. Oczywiste ograniczenie dla niektórych to alkohol (Nie piszesz wcale? Lepiej nie zaczynaj. Pijesz? Ogranicz się do 2 kieliszków / dobę jeśli jesteś facetem, 1 jeśli kobietą.) Druga rzecz: cytrusy. Zawierają sporo cukru (szkodliwa fruktoza), więc ograniczaj spożycie jeśli jesteś diabetykiem. Trzecia uwaga: czekolada. Jeśli ma być bardzo zdrowa, jedz taką, która zawiera więcej niż 70% kakao. Ja jem głównie Lindt 90% i 99%. Gorzkie jak cholera, i smaczne jak cholera. Całkiem inny smak niż np. Lindt 85%, który jest znośny. Polecam spróbować. Inne firmy mi tak nie smakują. Z dużo tańszych opcji wygrywa polska 90-procentowa Wawel Dark.

Magnez dość intensywnie suplementuję używając preparatów dla pakerów znanych jako ZMA (różne firmy) lub MZB Olimpa (to samo co ZMA, tylko bez licencji). To jest magnez, cynk i witamina B6. Polecam na noc, poprawia sen. Z żelazem nic nie robiłem, żadne badania dotąd nie wykazały problemu.





Komentarze

Popularne posty