BCAA - dlaczego warto?

BCAA to suplement znany wszystkim osiłkom z siłowni. Branched Chain Amino Acids - czyli aminokwasy rozgałęzione. Są budulcem mięśni, jak i inne aminokwasy, ale charakteryzują się specyficzną budową. BCAA występują w wielu pokarmach, np. obficie w proteinach serwatkowych (whey protein).
Dziś dowiedziałem się wreszcie, dlaczego warto je stosować jako oddzielny suplement, skoro można je dostarczyć z wielu innych źródeł (źródło). Wcześniej szukałem tej informacji w magazynach kulturystycznych, ale tego się nie dowiedziałem.

Otóż cała tajemnica leży w szybkości ich wchłaniania do krwiobiegu. Są one najszybszym sposobem dostarczenia aminokwasów do mięśni. Dzięki temu, że nie są połączone z innymi białkami, nie muszą być trawione i skutek jest taki, że podnoszą one poziom aminokwasów we krwi szybciej i mocniej niż jakiekolwiek inne pokarmy. Nie są również prawie wcale metabolizowane przez wątrobę i jelita.

Większości znany jest fakt szybkiego wchłaniania protein serwatkowych do krwi, jednak z BCAA nie mają one najmniejszych szans. Ich pełne strawienie i wchłonięcie może trwać do kilku godzin!

Silnie i szybkie działanie BCAA chroni mięśnie przed katabolizmem i zwiększa anabolizm. Jest to szczególnie ważne dla ludzi redukujących tkankę tłuszczową, gdzie spadek masy mięśniowej jest praktycznie nieunikniony. Organizm walcząc o jak najdłuższe zachowanie zapasowej tkanki tłuszczowej zaczyna częściowo pozyskiwać energię z mięśni. To jest, jak wiemy, bardzo niekorzystne.

Z najnowszych badań wynika, że osoby odchudzające się, które wspomagały się BCAA rzeczywiście zachowywały większą masę mięśniową niż osoby niesuplementujące się, a także doświadczały szybszego spalania tkanki tłuszczowej.

Nie wiem, od jak dawna ta wiedza o wspomaganiu odchudzania przez BCAA istnieje, ale wiem, że na puszce Scivation Xtend (BCAA, które aktualnie używam) jest dopisek, że przyspiesza redukcję tłuszczu.   W Xtend jest jeszcze dodatek silnie antykatabolicznej glutaminy, więc ja od jakiegoś czasu podczas krótkich postów rozrabiam sobie dwie miarki Xtenda z wodą i popijam cały dzień, żeby glutamina ochroniła mi mięśnie. Od dziś wiem na pewno, że robię słusznie :)


Komentarze

Popularne posty